Wacław Onak „Malarstwo”

W Galerii „Piwnica pod Trójką” - Muzeum Ziemi Tarnowskiej, otwarto 8 kwietnia wystawę malarstwa Wacława Onaka. Została ona zrealizowana w ramach cyklu „Tarnowscy Artyści w Galerii Muzealnej”, który rozpoczął się w muzeum w 2010 roku. Kuratorką cyklu Bożena Szczupak – kustosz w Muzeum Ziemi Tarnowskiej. 

Na wystawie zaprezentowano najnowsze, tegoroczne prace Wacława Onaka, artysty spełnionego, którego twórczość znana jest na całym świecie. - Rozmowa z nim o życiu, to ciekawa lekcja, pokazująca m.in. że wystarczy mieć ulubione miejsce, kochającą rodzinę         i pasję aby realizować swoje cele. Ceni spokój, który jest mu potrzebny do pracy twórczej. Jest miłośnikiem zwierząt i przyrody. W pracowni na co dzień towarzyszą mu zwierzęta: psy   i wpadające od czasu do czasu dwa koty. Natchnienie czerpie z obcowania z naturą, zarówno w swoim ogrodzie, jak i podczas spacerów z psem po okolicy. Zajmuje się malarstwem sztalugowym. Jego obrazy to kompozycje wieloplanowe  o mocnych, kontrastujących barwach, częściowo przenikających się lub tworzących wspólną płaszczyznę. Przetwarza na płótnie to co zaobserwuje. Jego malarstwo jest odzwierciedleniem bardzo indywidualnego spojrzenia artysty na rzeczy z pozoru dla każdego oczywiste. W mistrzowski sposób potrafi przekonać  i zabrać widza w niekończącą się opowieść  o własnej wizji otaczającego go świata, którą tworzy na płótnie. Nie nadaje tytułów swoim pracom, uważa że to mogłoby rozpraszać odbiorcę i lepiej jest jeżeli każdy indywidualnie zinterpretuje to co widzi.

Można by spytać, ile prac jest w stanie wykonać podglądając najbliższe otoczenie? Chyba nie znajdziemy tutaj prostej odpowiedzi. W obrazach, które maluje za każdym razem widzimy inne zestawienie barwnych plam, mocno kontrastujących lub przenikających się.    Do tego światło padające pod różnymi kątami, oprócz tego gdzieniegdzie geometryzacja formy, nadają każdej Jego pracy odmienny charakter, zawsze jednak związany z naturą.  

Czy powinniśmy dopatrywać się w tych obrazach jakiegoś konkretnego kierunku  w malarstwie, myślę że nie. Patrząc na nie widać, że są to realizacje głęboko przemyślane, wynikające z potrzeby tworzenia oraz będące efektem doskonałego opanowania warsztatu           i nie oglądania się na obecnie panujące na rynku sztuki trendy. Ta samodzielnie wypracowana treść i forma oraz wierność jednej tradycyjnej technice (farby olejne na płótnie), według mnie pokazują, że Wacław Onak jest indywidualistą, żyjącym sztuką i dla sztuki, tworzącym niepowtarzalne dzieła – pisze w katalogu Bożena Szczupak. Wystawa będzie czynna do 10 maja 2024 roku.