Rozmowa z Romanem Łucarzem starostą tarnowskim

Najważniejsza uchwała przyjęta przez samorząd powiatowy

- Podczas sesji Rady Powiatu Tarnowskiego radni przyjęli uchwałę wyrażającą stanowczy sprzeciw wobec działań godzących w polską tożsamość i ataków na Świętego Jana Pawła II. 

- Dotąd sądziłem, że niszczenie kościoła różnymi sposobami, jakie miało miejsce za czasów komuny w wolnej Polsce już się nie powtórzy. Każdy będzie mógł wyznawać swoją religię i nie będzie dyskryminowany. Dlatego jestem wzburzony, że się prowadzi zorganizowaną akcję przeciwko kościołowi. Zaczęło się od publikacji o księżach pedofilach, których przesłanie było jednoznaczne – wszyscy księża to pedofile i wszyscy pedofile to księża. Zadałem sobie trud i zapytałem dyrektora Zakładu Karnego ilu w ciągu 20 lat swojej pracy spotkał księży pedofilów z wyrokami. Okazało się, że było ich dwóch, tymczasem z innych środowisk ponad tysiąc. Następnym etapem były powielane informacje o roli biskupów, którzy mieli ukrywać przypadki pedofili wśród księży. Żeby tego było mało postanowiono zniszczyć autorytet Jana Pawła II. To ten szkalujący reportaż, gdzie postawiono tezę, że Jana Paweł II wiedział i ukrywał wiedzę o pedofili w kościele. Do tego dopasowano dokumenty spreparowane przez służbę bezpieczeństwa, o których sami pracownicy SB wiedzieli, że są fałszywkami przygotowanymi dla zdyskredytowania Jana Pawła II. Ta akcja prowadzona dzisiaj przez określone środowiska ma szerszy kontekst. Aby to określić trzeba się cofnąć do czasów, gdy upadała komuna. Gdy Karol Wojtyła został wybrany papieżem ludzie się cieszyli, ale nie wszyscy. Była duża grupa komunistów, którzy poczuli się zagrożeni i dzisiaj ich potomkowie postanowili zaatakować kościół wykorzystując m.in. stację telewizyjną założoną przez byłych współpracowników SB. Chodzi o to by zniszczyć wszystkie autorytety w społeczeństwie, by nie obowiązywały żadne normy moralne. W ten sposób łatwo będzie manipulować społeczeństwem, które nie będzie miało ukształtowanych charakterów i nie będzie wiedziało, co jest dobre, a co złe. Dlatego postanowiliśmy podjąć działania by wstawić się za Janem Pawłem II, chociaż były głosy, że to niepotrzebne, bo Jana Paweł II sam się obroni. Zapytałem jak się ma obronić skoro nie żyje… Uznaliśmy, że nie wolno nam milczeć, gdy do takich podłości posuwają się niektórzy. To dla nas katolików jest niedopuszczalne. Tym bardziej jest to szokujące, że to wszystko temu wspaniałemu człowiekowi robią rodacy, którzy mu tak wiele zawdzięczają. Gorsze jest to, że takimi podłymi reportażami i atakami sieje się zamęt w głowach młodych ludzi, którzy nie żyli w czasach, gdy Jan Paweł II nam przewodził. Dlatego podczas sesji podjęliśmy specjalną uchwałę, która wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań godzących w polską tożsamość, czego przejawem są haniebne ataki na Świętego Jana Pawła II. Uważam, że uchwała przyjęta przez aklamację jest najważniejszą ze wszystkich dotąd podejmowanych przez samorząd powiatowy. 

 

- Gdy rozmawialiśmy w grudniu ubiegłego roku mówił pan, że w 2023 roku sytuacja budżetu może być dramatyczna, a dostępne środki finansowe nie wystarczą na pokrycie wydatków bieżących. Powiat na wydatki bieżące dysponował wtedy kwotą 170 mln zł, gdy tymczasem niezbędne wydatki zamykają się kwota 200 mln zł. Czy coś się zmieniło od tego czasu?

- Jaka jest dokładnie sytuacja z finansami będziemy wiedzieć po podsumowaniu półrocza, a więc w lipcu br. Dzisiaj można powiedzieć tylko, że wydatki bieżące nie powiększyły się. W podobnej sytuacji są praktycznie wszystkie powiaty w Polsce i olbrzymia liczba gmin. O tym sygnalizowaliśmy w ubiegłym roku w liście do pana premiera. Z informacji nieoficjalnych, które do nas docierają wynika, że utracone dochody z tytułu podatku PIT, wynoszące w naszym przypadku około 12 mln zł, zostaną zrekompensowane. Na koniec roku brakowało w budżecie Powiatu 30 mln zł, ale wiadomo, że ta kwota w ciągu roku może ulec zmianie i powstałe oszczędności mogą zmniejszyć wielkość wspomnianego deficytu. Liczymy, że najpóźniej we wrześniu br. otrzymamy rekompensatę za utracone pieniądze z puli rządowej. Innego wyjścia nie ma. Dla zobrazowania tego problemu posłużę się przykładem – gdybyśmy nawet zwolnili wszystkich pracowników, a liczba ta wynosi 300 osób, to wspomniany dług pokrylibyśmy tylko w 60%. 

 

- Mimo tych problemów realizowane są inwestycje służące mieszkańcom powiatu. Oto, bowiem ruszyły prace przy budowie nowego mostu w miejscowości Zalasowa w gminie Ryglice. 

- W ubiegłym roku, na skutek niespotykanego wzrostu cen usług, trudno było oszacować, jaki będzie koszt materiałów i robocizny na dzień rozstrzygnięcia przetargu. Jak wiadomo jest to proces trwający tygodniami i w tym czasie możliwy był kolejny wzrost cen. Dlatego zaplanowaliśmy wydatki na tą inwestycję z dużą nadwyżką. Z rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pozyskaliśmy 80 % wartości zakładanych wydatków, ponad 4 mln zł. W sumie realizacja tej inwestycji była zaplanowana na 5,5 mln zł. Okazało się, że po przetargu najniższa cena zamknęła się kwotą 3,5 mln zł, czyli 2 mln zł mniej. Dzięki temu zaoszczędziliśmy 400 tys. zł. Rozstrzygnięty został też przetarg na przebudowę budynku po byłej siedzibie policji w Żabnie. Będzie się tam mieścić Pogotowia Ratunkowego i filia Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Przewidywana wartość inwestycji to kwota 5,5 mln zł. Po przetargu wartość remontu wyniosła 3,7 mln zł. Jak widać ceny usług uległy obniżeniu nie tylko w drogownictwie, ale też w usługach budowlanych. Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego zajmować będzie parter i piwnice i będzie działała całodobowo natomiast Powiatowa Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna zajmie pierwsze piętro i poddasze. Obiekt będzie w pełni dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.

 

- Wcześniej ruszyła budowa Zakładu Aktywności Zawodowej w podtarnowskich Wierzchosławicach. 

- Koszt przedsięwzięcia to ponad 11 milionów złotych. Budynek w pełni gotowy ma być w czerwcu w przyszłym roku i chcemy, aby najpóźniej 1 września 2024 roku rozpoczęła się tam działalność. Zgodnie z projektem powstaną tam 3 pracownie, w których zatrudnione będą osoby niepełnosprawne intelektualnie. Zajmą się profesjonalnym niszczeniem dokumentów w sposób, który będzie zabezpieczał ich tajność. Inną formą działalności będą prace porządkowe, ogrodnicze we współpracy z Lasami Państwowymi. Zostanie także otwarta pralnia. Będzie to jedno z nielicznych miejsc w regionie, gdzie osoby niepełnosprawne intelektualnie będą mogły poza zatrudnieniem zyskać także szanse na rehabilitację. Zakład Aktywności Zawodowej w Wierzchosławicach powstaje w sąsiedztwie Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego. Powiat Tarnowski na inwestycję otrzymał dofinansowanie z Polskiego Ładu. W Zakładzie Aktywności Zawodowej na początek zatrudnienie znajdzie 30 osób niepełnosprawnych. 

 

- Jakie inwestycji będą jeszcze realizowane?

- Za pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich będzie remontowany sześciokilometrowy odcinek drogi w gminie Lisia Góra do Łęgu Tarnowskiego. Ponieważ dotacja z PROW wynosi 63% potrzebnej kwoty doszedłem do porozumienia z burmistrz Żabna i wójtem Lisiej Góry, że samorządy przez nich kierowane dołożą się do tej inwestycji. Wartość kosztorysowa tej drogi to kwota ponad 5 mln zł.  Za 3,5 mln zł wyremontowane będą obiekty Domu Pomocy Społecznej w Stróżach. Natomiast 1,2 mln zł przeznaczymy na przebudowę i remont łazienek oraz schodów zewnętrznych i zaplecza kuchennego w DPS w Nowodworzu.

 

- Powiat inwestuje też w swoją perełkę, czyli Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej. W tym wypadku jest łatwiej, bowiem obiekt jest objęty dofinansowaniem Ministerstwa Kultury.

- Z Ministerstwa otrzymujemy na działalność Centrum 640 tys. zł, my dokładamy 860 tys. zł. Z tych pieniędzy nie możemy finansować działań inwestycyjnych, ale dzięki temu, że jesteśmy jednostką ministerialną to pozyskiwanie pieniędzy jest łatwiejsze. Przypomnę tylko, że zakup nowego fortepianu wartości 650 zł został w całości sfinansowany ze środków ministerialnych. Na terenie obiektu zostały przebudowane dwa domki, które służyć mają artystom w czasie prób, umożliwiając w tym czasie zwiedzanie dworu przez przyjeżdżające wycieczki. Na ten cel udało się też pozyskać pieniądze zewnętrzne w kwocie 300 tys. zł. W najbliższym czasie musimy przeprowadzić tam prace związane z odwodnieniem terenu, bowiem podmakają mury budynku.

 

- W dalszym ciągu nierozwiązana została kwestia funkcjonowania Domu Wczasów Dziecięcych w Jodłówce Tuchowskiej, który cieszy się wielkim zainteresowaniem wśród młodzieży szkolnej

- Niestety mimo naszych monitów w ministerstwie, obowiązuje przepis, który określa, że dzieci nie mogą przyjeżdżać na kartę wycieczki, a wiec nie może ich delegować szkoła, lecz pojedynczy rodzic. Powstaje pytanie, który rodzic się na to zgodzi… Do tej pory dzieci przyjeżdżały ze swoim nauczycielem i spędzały przyjemnie czas w swoim gronie. Mogły się uczyć, odpoczywać i zwiedzać piękne okolice. Mając jednak nadzieję, że wszystko wróci do poprzednich zasad, wycofaliśmy z sesji Rady Powiatu uchwałę o zamiarze likwidacji tej placówki. Nie poddajemy się, a w naszych działaniach mocno wspiera na pani kurator oświaty, która na każdym kroku potwierdza, że jest za tym, aby ten obiekt funkcjonował na poprzednich zasadach. Jest on bardzo potrzebny zwłaszcza w okresie po pandemii, gdzie wśród dzieci występuje wiele problemów natury psychicznej. Wystosowaliśmy też pismo do pani Marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która jako nauczyciel zna te problemy. Będziemy się z nią chcieli spotkać i prosić o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy. Ponieważ jednak nadal nie wiemy, jaki będzie los tej placówki wypowiedzieliśmy wszystkim nauczycielom umowę o pracę zmniejszające liczbę godzin do połowy etatu, aby ci nauczyciele mieli czas i mogli znaleźć sobie pracę w innych placówkach oświatowych. Jeśli jednak doszłoby do likwidacji tej placówki, w co nie wierzymy, chcielibyśmy w części obiektu uruchomić schronisko młodzieżowe.