VIII Tarnowski Rajd Pojazdów Zabytkowych
Konkurs elegancji w Lisiej Górze
Po przerwie spowodowanej pandemia coronawirusa zabytkowe samochody powróciły do Tarnowa gdzie odbył się VIII Tarnowski Rajd Pojazdów Zabytkowych będący równocześnie II Rundą Mistrzostw Polski. Na ulicach Tarnowa i regionu pojawiły się samochody stanowiące pełny przekrój historii motoryzacji ostatnich 80 lat. To była nie lada gratka dla fanów motoryzacji. Część wydarzenia, odbyło się na terenie gminy Lisia Góra. To właśnie tam na piątek 17 czerwca m.in. odbył się w Starych Żukowicach wyścig uliczny, a nieco później przed urzędem w Lisiej Górze konkurs elegancji. - To bardzo ciekawe wydarzenie motoryzacyjne na terenie naszej gminy i znakomity sposób na promocje gminy. Była okazja by pokazać ciekawe miejsce, które mamy do zaoferowanie naszym gościom. Równocześnie mieszkańcy mogli podziwiać pojazdy, które nie występują na naszych drogach – mówi Arkadiusz Mikuła wójt gminy Lisia Góra. Na placu przed urzędem w Lisiej Górze dominowały samochody osobowe z lat 60. poprzedniego stulecia, które przyjechały z różnych stron Polski: stare fordy, ople, porsche, citroeny, fiaty, mercedesy, volkswageny. Największą atrakcją imprezy, którą najczęściej fotografowano na rajdzie, był De Tomaso Pantera. Ale warto wyróżnić także innych uczestników, takich jak wzbudzający uśmiechy kibiców Velorex, rzadko spotykany w Polsce Alpine A110 czy dystyngowany Jaguar XK150. Wśród tych „perełek motoryzacyjnych” wypatrzyliśmy samochód Mercedes-Benz W111 – generacja limuzyn klasy wyższej, zaprezentowana na salonie samochodowym we Frankfurcie w 1959 roku. Samochód, którego właściciel jest Leszek Zeliaś wyprodukowany został w 1963 roku jest to mercedes klasy S z nadwoziem coupe. Posiada silnik benzynowy o pojemności 2,2 litra. Prace przy jego odnowieniu trwały dwa lata. - Cały samochód został rozebrany do przysłowiowej śrubki i oczyszczone przez tzw. sodowanie. Wszystko wykonałem sam i dlatego jestem mocno przywiązany do tego samochodu. Raczej nie ma takich pieniędzy, za które bym go oddał. Mercedes służy mi na niedzielne wypady z rodzina, gdy tylko jest pogoda – mówi Leszek Zeliaś. Drogami gminy Lisia Góra przejechało 38 zabytkowych pojazdów wywołując ogromne zainteresowanie mieszkańców. - Wszystkie są ładnie odrestaurowane i widać, ze właściciele poświecili tym perełkom sporo czasu i pieniędzy. Samochody są w perfekcyjnym stanie często lepszym niż fabrycznym. Przed urzędem gminy odbyła się próba oceny techniki jazdy, w której każdy uczestnik musi na odpowiednią odległość dojechać do kartonowego pudełka. Po tej konkurencji samochody prezentowane były w konkursie elegancji – mówi Filip Marciniec Automobilklub Tarnów. Jednym z jurorów w konkursie elegancji był wice wójt gminy Lisia Góra Piotr Miotła. - Wcześniej byłem nauczycielem przedmiotu związanego z pojazdami samochodowymi. Zawsze motoryzacja mnie fascynowała i fascynuje. Dzisiaj cieszę się, ze mogę uczestniczyć w jury i oceniać elegancje zabytkowych samochodów. Już po przeprowadzonej ocenie kilku samochodów najbardziej podobał mi się Jaguar XK 150 z 1958 roku, który jest przedstawicielem brytyjskiej sportowej motoryzacji tuz po II wojnie. Był też Triumph z1949 roku, który był profesjonalnie odrestaurowany. Jest w tych samochodach jakaś dusza, posiadają też ciekawy wystrój, dużo chromowanych elementów i ciekawa rozwiązania techniczne. Dzięki tym pasjonatom, którzy dzisiaj utrzymują te samochody młodsze pokolenie może na ich przykładzie zaobserwować rozwój motoryzacji przez dekady – zauważa Piotr Miotła.