Jarmark Wielkanocny w Lisiej Górze
Smacznie, kolorowo i wesoło
Wybudowanie przez władze gminy Lisia Góra Centrum Rekreacji było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. To tutaj odbywają się liczne imprezy kulturalne i rekreacyjne, a także różnorakie kiermasze i spotkania. Nie inaczej było przed Świętami Wielkanocnymi - w Niedzielę Palmową. Centrum Rekreacyjne zamieniło się w kolorowy kiermasz rękodzieła, gdzie można było zobaczyć i kupić wyroby lokalnych artystów, aż po tradycyjne wyroby wędliniarskie i wypieki. Nad tym wszystkim królowały ogromne palmy wykonane przez społeczności poszczególnych sołectw.
- Dzisiejszy jarmark to już tradycja. Zobaczymy wiele akcentów wielkanocnych- stroiki, kiełbaski, koszyczki słowem wszystko, co będzie potrzebne na Wielkanoc. Oprócz tego na scenie wiele występów przygotowanych przez uczniów ze szkoły podstawowej w Brzozówce, dzieci z przedszkola i szkoły w Nowej Jastrzębce oraz zespoły muzyczne. Po raz pierwszy na rynku zobaczymy palmy wykonane przez mieszkańców poszczególnych sołectw, wcześniej prezentowane przed kościołami poszczególnych parafii – mówi Magdalena Siedlik dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa w Lisiej Górze. Na jarmarku zjawiło się wiele osób, mieszkańców gminy, a także przyjezdnych. – Jest przepiękna pogoda, a to zachęca do przyjścia na jarmark. Jest tu bardzo dużo wystawców, którzy oferują przede wszystkim rzeczy, które są ręcznie robione. To jest największa wartość tych wszystkich ozdób wielkanocnych i potraw, które można tutaj skosztować i zakupić. Jest mnóstwo dodatkowych atrakcji. Będzie występ dzieciaków ze szkół i przedszkoli. Będzie występ chóru Fox-Vox, grupy tanecznej, a także występ finalistów „ Od przedszkola do Mam Talent”. Na pobliskim boisku zlokalizowanym obok, będą rozgrywane zawody piłki nożne „Orlików” . Słowem w każdym zakątku coś się dzisiaj dzieje. Będzie również żurek wielkanocny, którym częstowani będą wszyscy mieszkańcy i goście jarmarku – mówi Arkadiusz Mikuła, wójt gminy Lisia Góra. Żurek przygotowywany był w kuchni polowej w samym centrum placu. – Serwować będziemy tradycyjny wielkanocny żurek z kiełbaską biała i jajkiem oraz dodatkiem chrzanu i przypraw. Żurek wykonany został według przepisu moje babci i sądzę, że według jej receptury żurek przyrządzać będą następne pokolenia. W sumie przygotowano 800 porcji – wyjaśnia Łukasz Szado, któremu przy przygotowaniu żurku pomagały cztery panie ze szkoły podstawowej w Lisiej Górze. Nad terenem jarmarku powiewały dumnie palmy przygotowane przez poszczególne sołectwa gminy. Z sołectwa Śmigno przygotowano dwie palmy. Jedną wykonały gospodynie z KGW, a drugą młodzież z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Pod względem wysokości palm, panie z KGW przegrały w tym konkursie, bowiem młodzież z OSP wykonała palmę długości 8 metrów i 86 cm, a gospodynie o dwa metry krótszą. – Palmy zostały wykonane zgodnie z kulturą i tradycją w naszym środowisku. Przy ich wykonaniu wyklucza się użycie kupnych materiałów współczesnych: sztucznych kwiatów, sztucznych gałązek i traw, wstążek z tworzyw sztucznych, brokatów, kwiatów robionych z foli. Nasze kwiaty zostały wykonane z bibuły tzw. krepiny, a cała konstrukcja z kijów wiklinowych. Nie używamy żadnych klejów, gwoździ i drutów. Przy wykonaniu palmy pracowało dziesięć osób przez dwa miesiące – mówi Renata Sadowy, sołtys sołectwa Śmigno. Najdłuższą jednak palmę wykonano w sołectwie Pawęzów. Jak podkreśla sołtys Grzegorz Olechny, co roku jest ona dłuższa. - Palmę wykonała dziecięca i młodzieżowa Drużyna Pożarnicza OSP Pawęzów, która liczy 40 osób, w ciągu czterech tygodni podczas sobotnich spotkań. Do przygotowania palmy wykorzystano bibułę tradycyjna i krepinę, tyczki wiklinowe, a wszystko zostało przyozdobione bukszpanem. W tym roku przygotowano palme długości 13 metrów i 40 cm. Jesteśmy dumni, że oddało się nam ją postawić podczas konkursu, a to dzięki pomocy naszych druhów- dodaje Grzegorz Olechny, który jest także naczelnikiem OSP w Pawęzowie.